Odżywcze mydełko do włosów SESA

By Pink Lipstick - 17:38:00

Witajcie w Nowym Roku!

Dzisiaj naskrobię co nieco o mydełku SESA, które jest tanim i jak dla mnie godym uwagi produktem.


Co mówi nam producent?

Bogate w naturalne zioła oraz 6 olejków mydełko Sesa pomaga w zwalczaniu problemow takich jak łupież, wypadanie włosów,  swędzenie skóry głowy. 
Wspaniale odżywia włosy.

STOSOWANIE:  Stosowac raz w tygodniu.  Spień mydełko i wmasuj pianę we włosy i skórę głowy. Pozostaw na godzinę,dokładnie zmyj używając delikatnego szamponu.

Mydełko Sesa jest doskonałym uzupełnieniem kuracji olejkiem Sesa.





Skład

Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Coconut oil (olej kokosowy), Olie oil (oliwa z oliwek), Karanj oil (olej karanja), Neem oil, Almond oil (olej migdałowy), Leen seed oil (olej lniany), Glycerine, Salt, Cocomonoethanolamide, Cocodiethanolamide, Titanium Dioxide, Talc, SLS, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Xylityglucoside, Preseratives, Perfumes, Colour, Water.
Herbal ingridiens: Brahmi , Harde, Amla , Aritha , Bhringraj , Shikakai , Bili Phal, Jatamansi, Nagarmoth (indyjskie zioła)


Moja opinia

Cena: około 6-7zł
Dostępnośc: ja swoje zamówiłam w sklepie zielarskim, ale na pewno jest dostępne na helfy.pl
Zapach: ziołowy, indyjski

Mydełka używam co tydzień. Nakładam pianę na włosy i trzymam ją około godziny, następnie myję włosy delikatnym szamponem. Kupiłam je w czerwcu i zostało mi jeszcze około 1/3 kostki, więc jest wydajne.

To co zauważam za każdym razem to to, że włosy po użyciu mydełka są grubsze, sztywniejsze i bardziej puszyste. Nie są przyklapnięte i wydaje się ich o wiele więcej.

Skóra głowy jest ukojona, wszystkie podrażnienia znikają. Na pewno hamuje też przetłuszczanie. Następnego dnia po użyciu mydełka, moje włosy wyglądają świeżo, a zazwyczaj mam przetłuszczone.

W składzie jest SLS, który w szamponach zazwyczaj mnie podrażnia, ale tutaj nic takiego nie zaobserwowałam, wręcz przeciwnie.

Podsumowując, polecam każdemu to mydełko, bo bardzo dobrze wypływa na kondycje naszych włosów jak i skóry głowy.

Czy ktoś z Was używał może olejku Sesa? Jeśli tak to dajcie znac czy się u Was spisał :) 

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Samych pomyślych i pozytywnych chwil !


  • Share:

You Might Also Like

29 Comments

  1. Miałam je i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisuję i się za nim rozgladne. Nie miałam wcześniej takiego mydełka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I mydełko i olej dla mnie bomba. Chociaż jeśli chodzi o olej to na pierwszym miejscu - khadi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę musiała wypróbowac, bo nigdy nie miałam ;)

      Usuń
  4. Chętnie wypróbuję, nie miałam nigdy mydła do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super produkt. Ja mam mydełko Wardi Shan ale muszę poszukać to mydełko. Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Wardi Shan nigdy nie słyszałam, ale zaraz poczytam :)

      Usuń
    2. Moje mydełko jest z Mydlarni u Franciszka:) Pozdrawiam i dołączyłam do grona obserwatorów niedowiarka mojego wieku:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  6. Muszę rozejrzeć się za tym mydełkiem, lubię takie gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie bym wypróbowałam bo brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :P a przydało by mi się coś na pogrubienie włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię szamponów w takiej formie, bo nie za bardzo potrafię ich używać. :( Ale moje włosy uwielbiają wschodnie kosmetyki, więc chyba się skuszę na taką kosteczkę. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam jeszcze nigdy mydełka do włosów, no, no zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czego to ludzie nie wymyślą xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja miałam olejek Sesa w wersji egzotycznej, na moich długich prostych włosach sprawdzał się rewelacyjnie. Takie mydełko też kiedyś chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze ani olejku Sesa, ani przede wszystkim żadnego mydełka do włosów. Fajna sprawa. Moja skóra głowy bardzo często swędzi i muszę uważać na kosmetyki i jeszcze ją wspomagać więc muszą zapamiętać to mydełko. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem jak sprawdziłoby się na moich włosach, jak gdzieś spotkam, to chętnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sporo już słyszałam o tym mydełku, a Twoja opinia jest kolejną, która zachęca, by je poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię indyjskie kosmetyki do włosów, ale tego mydełka jeszcze nie miałam. Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj chętnie bym wypróbowała, bo nie miałam do tej pory mydła do włosów :D

    OdpowiedzUsuń